Mieszkańcy Marcinowic, Luboradza, Mściwojowa i Grzegorzowa od dłuższego czasu borykają się z rosnącym problemem nadmiernego ruchu samochodowego. Algorytmy Map Google wskazują bowiem drogi powiatowe przebiegające przez te miejscowości, jako najszybszą trasę między autostradą A4 a drogą ekspresową S3.
Efekt? Setki pojazdów, w tym ciężarówki, każdego dnia przejeżdżają przez te wsie, niszcząc już i tak zdewastowaną drogę powiatową nr 363, która kiedyś była trasą wojewódzką. – Stan nawierzchni jest fatalny, a duży ruch powoduje hałas, utrudnia życie mieszkańcom i stanowi realne zagrożenie dla pieszych i kierowców – podkreśla wójt gminy Mściwojów, Mariusz Foryś.

Sytuację dodatkowo pogarsza nieprzestrzeganie ograniczeń prędkości i norm tonażowych przez niektórych kierowców. Skala problemu jest poważna, dlatego władze gminy podjęły pierwsze kroki w celu znalezienia rozwiązania. Wójt Mariusz Foryś spotkał się z pełnomocnikiem Marszałka Województwa Dolnośląskiego Radosławem Zysnarskim, wicestarostą powiatu jaworskiego Stanisławem Laskowskim oraz członkami zarządu powiatu, aby rozpocząć rozmowy o możliwych działaniach i zdobyciu środków finansowych na poprawę infrastruktury drogowej.
Problem nie zniknie z dnia na dzień, ale mieszkańcy mogą mieć nadzieję, że dzięki współpracy samorządów uda się poprawić stan drogi i ograniczyć negatywne skutki nadmiernego ruchu.